Wycieczki do winnic to nowy sposób na spędzenie wakacji. Coraz więcej winiarskich zapaleńców decyduje się, by swój urlop poświęcić na odwiedzenie miejsc związanych z domowym wyrobem alkoholi. To już nie tylko wina garażowe sprzedawane w przydomowych ogródkach, ale całe doskonale wyposażone kompleksy, które możemy zwiedzać zadając rozmaite pytania na temat wyrobu wina. Poznamy tam nie tylko smak zagranicznych trunków, ale też przepisy na wino (TO najlepsze wino), zapoznamy się z procesem jego produkcji, zobaczymy jak skomplikowane bywa robienie domowego wina, szczególnie w świetle przepisów prawa. Wycieczki tego typu organizują już polskie biura podróży, choć rzadko jeszcze zobaczyć na można oferty obejmujące polskie winnice. Rzecz jasna zwiedzanie Toskańskich czy Kastylijskich winnic też ma swoje oczywiste uroki – oprócz wina, często załapiemy się na miłą pogawędkę a właściciel poczęstuje nas cydrem, lub domową nalewką, opowiadając swoją rodzinną historie. Niestety podróże tego typu są jeszcze zbyt kosztowne, by można je było polecać jako alternatywę leżenia na plaży. A szkoda.